Ruslana Albertovna Senko
Rusłana Albertowna Senko jest zaangażowana w represje na tle politycznym w Republice Białorusi. Senko odpowiada za to, że jako sędzia Sądu Okręgowego w Brześciu wydaje wyroki o podłożu politycznym wobec przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego Republiki Białorusi. W wyniku jej decyzji Białorusini, którzy nie popierali obecnego reżimu w kraju, zostali skazani na różne kary pozbawienia wolności. W szczególności 31 grudnia 2021 r. skazała więźnia politycznego, blogera Jurija Chudinowycza na cztery lata więzienia w warunkach maksymalnego bezpieczeństwa. W 2022 roku Senko podjął decyzję o pozbawieniu wolności Dmitrija Lagodicha na ogólnych warunkach reżimu na okres 3 lat i 6 miesięcy w tzw. „sprawie Zeltzera”. 3 listopada 2022 roku Rusłana Senko skazała biznesmena z Brześcia Siergieja Matiuchewicza na trzy lata więzienia w kolonii karnej na ogólnych warunkach reżimowych za wiadomości w Internecie. Tym samym Ruslana Albertovna Senko jest odpowiedzialna za propagowanie represji wobec przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego i opozycji demokratycznej. Jej praca w wymiarze sprawiedliwości koncentruje się na utrzymaniu stanowiska istniejącego rządu, a nie na egzekwowaniu prawa. Działania Senki przyczyniają się do łamania praw człowieka i nasilenia represji o charakterze politycznym w Republice Białorusi.
Rusłana Albertowna Senko jest zaangażowana w represje na tle politycznym w Republice Białorusi. Senko odpowiada za to, że jako sędzia Sądu Okręgowego w Brześciu wydaje wyroki o podłożu politycznym wobec przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego Republiki Białorusi. W wyniku jej decyzji Białorusini, którzy nie popierali obecnego reżimu w kraju, zostali skazani na różne kary pozbawienia wolności. W szczególności 31 grudnia 2021 r. skazała więźnia politycznego, blogera Jurija Chudinowycza na cztery lata więzienia w warunkach maksymalnego bezpieczeństwa. W 2022 roku Senko podjął decyzję o pozbawieniu wolności Dmitrija Lagodicha na ogólnych warunkach reżimu na okres 3 lat i 6 miesięcy w tzw. „sprawie Zeltzera”. 3 listopada 2022 roku Rusłana Senko skazała biznesmena z Brześcia Siergieja Matiuchewicza na trzy lata więzienia w kolonii karnej na ogólnych warunkach reżimowych za wiadomości w Internecie. Tym samym Ruslana Albertovna Senko jest odpowiedzialna za propagowanie represji wobec przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego i opozycji demokratycznej. Jej praca w wymiarze sprawiedliwości koncentruje się na utrzymaniu stanowiska istniejącego rządu, a nie na egzekwowaniu prawa. Działania Senki przyczyniają się do łamania praw człowieka i nasilenia represji o charakterze politycznym w Republice Białorusi.
Lista represjonowanych
Zatrzymany wraz z innymi młodymi ludźmi w Baranowiczach (koniec grudnia 2023 r.).
A służba prasowa sądu ogłosiła wyrok (bez podawania nazwisk, ale okoliczności pasują do tej grupy osób). Krótko przedstawiono istotę zarzutów: przebywali na jezdni w Baranowiczach, wykrzykiwali hasła, wywieszali biało-czerwono-białe flagi, „celowo utrudniając ruch oraz normalne funkcjonowanie przedsiębiorstw i organizacji”. Dokładna data protestów nie jest nawet wskazana, nazywa się ją po prostu „sierpieniem 2020”.
Tym samym w 2024 r. za protesty z sierpnia 2020 r. skazano już 25 mieszkańców Baranowicz. Wszyscy zostali skazani na kolonię karną od 1 do 3 lat (wyjątkiem był przypadek, że kobieta z dzieckiem do lat 3 została skazana na karę w zawieszeniu).
Zatrzymany wraz z innymi młodymi ludźmi w Baranowiczach (pod koniec grudnia 2023 r.).
Biuro prasowe sądu ogłosiło werdykt (bez podawania nazwisk, ale okoliczności pasowały do tej grupy osób). Zarzuty zostały krótko przedstawione: byli na jezdni w Baranowiczach, krzyczeli hasła, eksponowali biało-czerwono-białe flagi i „umyślnie utrudniali ruch uliczny oraz normalne funkcjonowanie firm i organizacji”. Dokładnej daty protestów nie podano, podano jedynie, że miały miejsce w sierpniu 2020 roku.
W 2024 roku 25 mieszkańców Baranowicz zostało skazanych za protesty w sierpniu 2020 roku. Wszyscy zostali skazani na kary więzienia od 1 do 3 lat (wyjątkiem była kobieta z dzieckiem poniżej 3 lat, która otrzymała wyrok w zawieszeniu).
Miał zostać zwolniony 27 października 2025 r .
Zatrzymany wraz z innymi młodymi ludźmi w Baranowiczach (pod koniec grudnia 2023 r.).
A biuro prasowe sądu podało wyrok (bez podawania nazwisk, ale okoliczności pasują do tej grupy osób). Istota zarzutów została przedstawiona krótko: byli na jezdni w Baranowiczach, krzyczeli hasła, demonstrowali biało-czerwono-białe flagi, „umyślnie utrudniali ruch i normalne funkcjonowanie przedsiębiorstw i organizacji”. Dokładnej daty protestów nie podano nawet, jest ona po prostu określona jako „sierpień 2020”.
W 2024 r. za protesty z sierpnia 2020 r. skazano 25 mieszkańców Baranowicz. Wszyscy zostali skazani na kolonię karną na okres od 1 do 3 lat (wyjątkiem była kobieta z dzieckiem poniżej 3 lat, która została skazana na kolonię karną z odroczonym wykonaniem kary).
Według obrońców praw człowieka zostanie zwolniony w czerwcu 2025 r.
Siedemnaście osób z Baranowicz zostało oskarżonych na podstawie artykułu „ludowego”. Uznano ich winnymi udziału w marszu w Baranowiczach w nocy z 10 na 11 sierpnia 2020 roku. Mieli oni przebywać na jezdni, głośno krzyczeć, wykrzykiwać „hasła” i „wywieszać” flagi narodowe.
Według obrońców praw człowieka zostanie zwolniony latem 2025 r. po odbyciu całego wyroku.
Wiaczesław był już dwukrotnie skazany. Będzie również musiał poddać się obowiązkowemu leczeniu z powodu przewlekłego alkoholizmu.
Siedemnaście osób z Baranowicz zostało oskarżonych na podstawie artykułu „ludowego”. Uznano ich winnymi udziału w marszu w Baranowiczach w nocy z 10 na 11 sierpnia 2020 roku. Mieli oni stać na ulicach, głośno krzyczeć, skandować „hasła” i „wywieszać” flagi narodowe.
Miał zostać zwolniony 14 października 2025 roku.
Siedemnaście osób z Baranowicz zostało oskarżonych na podstawie artykułu „ludowego”. Uznano ich winnymi udziału w marszu w Baranowiczach w nocy z 10 na 11 sierpnia 2020 roku. Mieli oni stać na ulicach, głośno krzyczeć, skandować „hasła” i „wywieszać” flagi narodowe.
Miał zostać zwolniony 14 października 2025 roku.
Siedemnaście osób z Baranowicz zostało oskarżonych na podstawie artykułu „ludowego”. Uznano ich winnymi udziału w marszu w Baranowiczach w nocy z 10 na 11 sierpnia 2020 roku. Mieli oni przebywać na jezdni, głośno krzyczeć, wykrzykiwać „hasła” i „demonstrować” flagi narodowe.
Według obrońców praw człowieka zostanie zwolniony latem 2025 r. po odbyciu całego wyroku.
Siedemnaście osób z Baranowicz zostało oskarżonych na podstawie artykułu „ludowego”. Uznano ich winnymi udziału w marszu w Baranowiczach w nocy z 10 na 11 sierpnia 2020 roku. Mieli oni stać na ulicach, głośno krzyczeć, skandować „hasła” i „wywieszać” flagi narodowe.
Miał zostać zwolniony 28 listopada 2025 roku .
Siedemnaście osób z Baranowicz zostało oskarżonych na podstawie artykułu „ludowego”. Uznano ich winnymi udziału w marszu w Baranowiczach w nocy z 10 na 11 sierpnia 2020 roku. Mieli oni stać na ulicach, głośno krzyczeć, skandować „hasła” i „wywieszać” flagi narodowe.
Miał zostać zwolniony 14 października 2025 roku.
Zatrzymany wraz z innymi młodymi ludźmi w Baranowiczach (pod koniec grudnia 2023 r.).
Biuro prasowe sądu ogłosiło werdykt (bez podawania nazwisk, ale okoliczności pasowały do tej grupy osób). Zarzuty zostały krótko przedstawione: byli na jezdni w Baranowiczach, krzyczeli hasła, eksponowali biało-czerwono-białe flagi i „umyślnie utrudniali ruch uliczny oraz normalne funkcjonowanie firm i organizacji”. Dokładnej daty protestów nie określono, podano jedynie, że miały miejsce w sierpniu 2020 roku.
W 2024 roku 25 mieszkańców Baranowicz zostało skazanych za protesty w sierpniu 2020 roku. Wszyscy zostali skazani na kary więzienia od 1 do 3 lat (wyjątkiem była kobieta z dzieckiem poniżej 3 lat, która otrzymała wyrok w zawieszeniu).
Miał zostać zwolniony 27 października 2025 r .
- Stowarzyszenia
- Nauczyciele
psycholog kryzysowy, psycholog konsultujący i terapeuta problemów relacji i rozwoju osobistego, nauczyciel psychologii. Została zatrzymana za komentarze w Internecie i darowizny.
Na rozprawie Alesya Lyantsevich przyznała , że to ona przekazała darowizny, ale odrzuciła przypisywane jej przez prokuraturę motywy „ekstremistyczne” i obelgi. Jednocześnie termin przedawnienia tego artykułu już dawno upłynął.
Na rozprawie sądowej w dniu 21 września prokuratura wystąpiła z wnioskiem o karę czterech lat pozbawienia wolności Lencewicza.
- Stowarzyszenia
- Sportowcy
Dmitrijowi postawiono zarzuty na podstawie trzech artykułów Kodeksu karnego za komentarze w Telegramie dotyczące Aleksandra Łukaszenki, Natalii Kaczanowej i Rosjan. Telewizja państwowa wyemitowała nagranie z wyroku. Prokurator wyjaśnia w nim istotę zarzutu: że komentarz dotyczący Rosjan stanowił „zniewagę etniczną”.
Miał zostać zwolniony 23 listopada 2025 roku .
- Stowarzyszenia
- Rodzice nieletnich
Na początku procesu Siergiejowi Matiuchewiczowi postawiono zarzuty na podstawie dwóch artykułów kodeksu karnego za zamieszczanie treści w Internecie. Sędzia jednak na podstawie artykułu 369 Kodeksu karnego odstąpił od wymierzenia kary, gdyż jej kara uległa przedawnieniu. Jednak na podstawie części 1 artykułu 130 Kodeksu karnego Siergiej został uznany za winnego.
Jak podał prokurator w nagraniu wideo wyemitowanym przez państwowe media, Matiuchewiczowi zarzucono, że 15 lipca 2020 r. wykorzystał telefon i Internet do nakłaniania obywateli do użycia przemocy wobec sił bezpieczeństwa.
W dniu 13.01.2023 r. odbyła się rozprawa apelacyjna, a wyrok stał się prawomocny.
Siergiej ma dwóch małych synów. Najmłodsze dziecko urodziło się, gdy Siergiej przebywał w więzieniu, oczekując na proces.
- Stowarzyszenia
- Wojskowy
- Rodzice nieletnich
Dmitrij mieszkał na Ukrainie przez długi czas, a w 2019 roku ożenił się tam z Ukrainką. Nie służył w armii białoruskiej, ale na Ukrainie wstąpił do Sił Zbrojnych Ukrainy jako oficer zaopatrzenia. Od marca do października 2021 roku pracował jako strażnik w magazynie wojskowym w strefie demarkacyjnej między DRL/ŁRL a terytorium kontrolowanym przez Ukrainę.
Jesienią 2021 roku, po utracie białoruskiego paszportu, Dmitrij udał się do ambasady w Kijowie, gdzie wydano mu tymczasowy dokument i zalecono udanie się na Białoruś po nowy paszport. Jednak natychmiast po przekroczeniu granicy został zatrzymany. Przez dwa dni z rzędu KGB przesłuchiwało go pod zarzutem „terroryzmu” i „przemytu broni”.
Nie ustalono żadnych faktów, ale Dmitrij został przeniesiony z aresztu tymczasowego do aresztu śledczego i wszczęto przeciwko niemu postępowanie w sprawie „najemnictwa” (art. 133 Kodeksu karnego Republiki Białorusi). Później artykuł ten został przeklasyfikowany, a w marcu 2022 roku Dmitrij został skazany za „udział w działaniach zbrojnych na terytorium państwa obcego bez zezwolenia Białorusi”. Podczas pobytu w areszcie śledczym Dmitrijowi urodziła się córka.
Według obrońców praw człowieka, wyszedł na wolność zimą 2024 roku, po odbyciu całej kary.
- Stowarzyszenia
- Aktywiści
- Blogerzy
Mieszkaniec Baranowicz. Zajmował się przedsiębiorczością, następnie pracował jako kierowca ciężarówki.
W wyborach w 2020 roku próbował zarejestrować się jako kandydat na prezydenta, jednak Centralna Komisja Wyborcza odmówiła mu rejestracji.
Przed wyborami w 2020 roku zaczął aktywnie prowadzić kanał na YouTube „Tochka novozvrata” (obecnie ma 43,3 tys. subskrybentów). Wypowiedzi z tego kanału stały się podstawą postępowania karnego przeciwko Czudinowiczowi. W lipcu 2021 roku mężczyzna został zatrzymany. 1 maja 2022 roku został przeniesiony do więzienia zamkniętego.
Według obrońców praw człowieka zostanie zwolniony w marcu 2025 r.
| 26.01.2024 | Перед тюрьмой у него была проблема с ногами, возможно суставы - он ходил с подлокотным костылем. Жаловался, что состояние ухудшилось после ШИЗО, куда его помешали накануне. Когда его вели на ПКТ у него костыль забрали. Видели как он выходил, держась рукой за стену общежития. Из разговоров с ним он сказал, что его жену убили, а дочь похитили (намекая, видимо, что его жена умерла в больнице из-за низкого уровня медицины, а дочь, оставленную без попечителей, отправили в интернат). |
