Andrzej Maryanovich Yukhnevich
- Stowarzyszenia
Ksiądz Andrzej Juchniewicz, proboszcz parafii rzymskokatolickiej w Szumilinie, sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej, nie został zwolniony z aresztu tymczasowego w Witebsku po odbyciu 45 dni aresztu . Dowiedziano się, że areszt księdza został przedłużony do 2 lipca. Lekarstwa może otrzymywać jedynie w postaci paczek żywnościowych. Nie ma na jego temat praktycznie żadnych informacji. Ksiądz Andrzej Juchniewicz był już skazany co najmniej cztery razy z rzędu. Za pierwsze trzy wyroki sąd prawdopodobnie skazał go na maksymalny wyrok 15 dni, a za czwartym razem sąd skazał go na kolejne 10 dni aresztu.
W ten sposób proboszcz w Szumilinie spędził za kratkami ponad 45 dni – najdłużej ze wszystkich księdzów rzymskokatolickich i greckokatolickich skazanych na areszt administracyjny na Białorusi. Następnie wszczęto przeciwko niemu postępowanie karne.
Jak dowiedział się Christian Vizier jesienią 2024 roku, na księdza w Areszcie Śledczym nr 2, gdzie przebywa od momentu aresztowania 8 maja 2024 roku, nadal wywierana jest presja. Księdzu pozwolono wziąć prysznic po raz pierwszy dopiero po dwóch miesiącach aresztu. Oskarżono go o przestępstwa przeciwko integralności seksualnej nieletnich.
30 kwietnia 2025 roku ksiądz Andrzej został skazany w Szumilinie. Wierni dowiedzieli się , że ksiądz został skazany na 13 lat więzienia , mimo że prokuratura domagała się kary 15 lat. Procesowi przewodniczyła Inna Grabowskaja, przewodnicząca Sądu Rejonowego w Szumilinie.
Jak dowiedzieli się wierni, ksiądz całkowicie zaprzeczył oskarżeniom i próbował udowodnić swoją niewinność. O ile wiadomo, zarzuty oparto na zeznaniach jednej lub kilku „ofiar” – możliwe, że zostały one wymuszone. Według informacji uzyskanych przez wiernych, sprawa księdza dotyczy wydarzeń sprzed około 10 lat. Sam ksiądz stawił się w sądzie w dobrym humorze. Co więcej, diecezja twierdzi, że nigdy nie otrzymała żadnych skarg na księdza Andrzeja.
W listopadzie 2025 r. został ułaskawiony po wizycie na Białorusi przez prefekta Dykasterii Kościołów Wschodnich, kardynała Claudio Gugerottiego, jako specjalnego wysłannika papieża Leona XIV.
Jak napisać list?
✏️ pocztówkę na otuchę i słowa ku pokrzepieniu (Wiersz ulubionego autora, tekst piosenki lub piękny cytat). Nawet tak mała rzecz będzie ważna dla zniewolonej istoty ludzkiej.
✏️ Wydarzenia z twojego życia. Jeśli dana osoba przez długi czas przebywała w izolacji, każda historia z jej życia będzie dla niej oknem na otaczającą ją rzeczywistość. Sprawy domowe i codzienne wydarzenia są o wiele lepsze niż codzienna harówka w barach i celach.
✏️ Informuj. Wspomnij o najgłośniejszych i najciekawszych zdarzeniach, w zależności od zainteresowań rozmówcy.
✍️️ Pamiętaj, że każda litera jest cenzurowana. Oznacza to, że Twoje listy są czytane przez osoby postronne, które mają interes w ograniczeniu informacji lub wykorzystaniu ich przeciwko więźniowi, a nawet Tobie.
Dlatego staraj się unikać:
👉️️ Negatywne wypowiedzi na tematy drażliwe politycznie
👉 Negatywne uwagi o przedstawicielach władzy
👉 przekleństwa
👉 omówienie okoliczności sprawy karnej
